Państwo - co to jest? Teorie genezy państwa

Co to jest państwo? Koncepcja wspólnotyPaństwo to najwyższa forma organizacji społeczeństwa. Obejmuje władzą określone terytorium i jego stałych mieszkańców, a w określonym stopniu innych ludzi w nim przebywających. Stanowi prawa i poprzez swoją aparaturę dąży do ich egzekwowania. Charakterystyczne dla danego kraju są jego niepodległość i własny rząd.

Współcześnie przyjmuje się również, że w każdym kraju powinna być niezależna władza duchowa. Zagadnieniami dotyczącymi państwa zajmuje się filozofia polityczna. Bada ona jego istotę, władzę i ustrój, ale również zachowanie się społeczeństwa i wartości życia zbiorowego. Ponadto traktuje o suwerenności, praworządności, cnotach społecznych itp. Dowiedz się, jak na przestrzeni wieków definiowano państwo i jaka była jego geneza.

Czym jest państwo? Historyczne teorie genezy

Filozofia podejmowała temat państwa już od starożytności. Postulaty odnośnie tego wygłaszali sofiści, choć nie byli jednomyślni w tym względzie.

  • Trazymach i Kallikles uważali, że w społeczeństwie powinno obowiązywać prawo silniejszego, wola mocy - ogólne poglądy nazywali moralnością motłochu a naród nie będzie prawidłowo funkcjonował, jeżeli będzie je uwzględniać. Celem głównym ma być twarda władza: pełnia życia, ale dla najmężniejszych, najbardziej odważnych, to oni bowiem stanowią aparat państwowy;
  • Likofron postrzegał kraj jako wynik umowy danego ogółu ludzi w celu zagwarantowania sobie bezpieczeństwa. W wyniku tej umowy jednostka rezygnuje z niektórych swobód w imię ideałów dobra ogółu. Negował on także twierdzenia Trazymacha o predyspozycjach "lepiej urodzonych" do odgrywania nadrzędnej roli w społeczeństwie. Propagował wyższość stosunków umownych nad naturalnymi (za takie uważał prawo silniejszego, kult siły). Ponadto twierdził, że tylko dzięki takiej konwencji, której podlegać będą wszyscy mieszkańcy, może nastąpić ład, harmonia i bezpieczeństwo;
  • Stanowisko Likofrona popierał Alkidamas, który nie tylko głosił jego poglądy, ale w ramach całkowitej równości praw wnosił o zniesienie niewolnictwa;
  • W tytułowej kwestii wypowiadał się mistrz sofistów - Protagoras. Twierdził on, że w społeczeństwie muszą obowiązywać równe prawa, ale muszą one podlegać prawom rozumu. Pragnął racjonalizacji ustroju społecznego, tak aby aparat państwowy pomagał ludziom, a nie funkcjonował na zasadzie terroru rządzących nad pozostałymi obywatelami. Z tego względu uważał też, że na przykład kara za przestępstwo powinna działać odstraszająco i spełniać funkcję pouczającą, a nie być swoistą zemstą za popełniony czyn karalny.
  • Platon w swoim dialogu "Państwo" daje utopijny model, który jest "człowiekiem w powiększeniu". Tak jak w człowieku poszczególne części ciała, które działają harmonijnie dla ogólnego dobra człowieka, tak też powinno dziać się w społeczeństwie. Głównym atrybutem powinny tutaj być sprawiedliwe prawa. Platon neguje poglądy Trazymacha o uprzywilejowaniu silniejszych i możnych, gdyż przeczy to zasadom sprawiedliwości i równości. Platon podzielił ludzi na trzy klasy:
    1. rządzących władców będących uczonymi i filozofami;
    2. strażników - wojowników, których celem jest obrona ojczyzny;
    3. duktów.
    Pomiędzy tymi warstwami panuje harmonia opierająca się na podziale zadań i hierarchii. Idealny kraj opiera się na wspólnocie dóbr. Żyje się w nim skromnie, luksus i zbytek są niemile widziane. Związki kobieta-mężczyzna nie podlegają indywidualnym wyborom, ale są warunkowane przez społeczeństwo. Na czele kraju powinni stać najbardziej elokwentni, których trzeba do tego szkolić w specjalnych urzędach. Tam muszą poznać filozoficzną ideę dobra, a kiedy to nastąpi, będą gotowymi do rządzenia. Dotychczas w historii Platon nie dostrzegał idealnych form ustrojowych, gdyż według niego każda była zainfekowana niesprawiedliwością. Demokracja stanowiła dyktaturę motłochu, tyrania podlegała żądzom jednego człowieka, oligarchią kierowała chęć bogactwa, timokracją - gwałt i ambicja.
  • Według Arystotelesa państwo stanowiło politycznie zorganizowaną wspólnotę ludzi. Człowiek, dążący z natury do przebywania w gromadzie, zawsze pragnął podporządkować swe osobiste dążenia ogólnym prawom, dlatego też formacja państwowa jest koniecznością. Celem takiego aparatu jest troska o należyty rozwój społeczeństwa na drodze gospodarczej i ekonomicznej. Dzięki tym uwarunkowaniom ludzie mogą godnie i sprawiedliwie żyć. Arystoteles w swej wizji przedstawiał tendencję liberalną i demokratyczną. Polemizował tym samym z Platonem, u którego ustrój był wyznacznikiem systemu totalitarnego. Zadaniem kraju jest taka polityka, która zajmuje się wszystkim, co wiąże się z międzyludzką wspólnotą. Ważne są nie tylko sprawy społeczeństwa, ale już sama opieka nad podstawową jej jednostką, jaką jest rodzina - jej dobro i szczęście automatycznie determinują pomyślność. Warto wspomnieć, że stosunek męża do żony daje odbicie władzy republikańskiej, a stosunek ojca do dzieci - monarchii. Arystoteles wyróżnił trzy rodzaje rządów podkreślając, iż każda może ulec degeneracji i obrócić się przeciw krajowi:
    1. monarchia może w konsekwencji stać się tyranią;
    2. oligarchia - rządami bogaczy;
    3. a demokracja - panowaniem ogłupiałego tłumu (w tym tonie Platon rozpatrywał dotychczasową ocenę tych form władzy).
    W kategorii obywatelskiej Arystoteles podkreślał, iż obywatel powinien być przygotowany na całkowite podporządkowanie się prawom, ale również potrafić wydawać polecenia innym. Arystoteles przyznaje wreszcie krajowi prawo do wojny, pod warunkiem, że jest ono wyżej rozwinięte cywilizacyjnie od tego, na które napada, bowiem przez swoją interwencję i podbój podniesie kulturowe spadkobierstwo pokonanych (dla Greków była to wygodna teoria, gdyż w kwestii kulturowej stali oni wyżej od wszystkich krajów ościennych).
  • Święty Augustyn wysunął koncepcję dwu-opozycyjnych do siebie państw:
    1. Pierwsze z nich to kraj świecki (dla Augustyna równoznaczny z pogańskim). Opiera się ono na miłości jednostki do samej siebie i na układaniu relacji społecznych względem dóbr ludzkich. W takim wypadku odrzuca się boską opatrzność. Tym sposobem tworzy się terytorium, które zapewnić może człowiekowi pomyślność, bezpieczeństwo i dobrobyt, ale w kwestii doczesnej. Taki aparat daje ludziom iluzoryczne poczucie szczęścia, ładu i harmonii, zastępuje w tym względzie Boga, a przez to zmuszone będzie do upadku;
    2. Drugim (idealnym według Augustyna) jest społeczeństwo chrześcijańskie, kierujące się miłością do Boga, "posunięte aż do pogardy dla samego siebie". Taki kraj jest zapowiedzią przyszłej niebiańskiej wspólnoty wszystkich wierzących w Boga ludów.
  • Tomasz Morus (Thomas More) był twórcą "Utopii" (od tego dzieła wywodzi się określenie "utopijny" jako idealny, ale zarazem niemożliwy do realizacji). Utopia była państwem, w którym panował idealny ustrój oparty na równości wszystkich wobec siebie. Poczynania ludzi determinowane były przez szczegółowy regulamin. Krajem tym rządzili uczeni mędrcy - urzędnicy, jednakże nadzór nad nimi miało całe społeczeństwo. Nikt z ludzi nie posiadał dóbr własnych, ponieważ wszystko było wspólne, a skoro nie było prywaty, nie potrzebowali pieniędzy. Panowało tam: sprawiedliwość społeczna, porządek, harmonia i szczęście. Ludzie wzajemnie się wspierali. Te czynniki przedstawione przez Morusa sprawiły, że wielu uważa go za pierwszego piewcę socjalizmu;
  • Niccolo Machiavelli uważał, że osiągnięcie idealnego ustroju państwa jest nierealne. Źródłem władzy politycznej zawsze jest przymus. Nie może być mowy o zupełnej szczęśliwości. Aby realnie mówić o ustroju politycznym, należy najpierw ustalić, na jakich rzeczywistych podstawach się opiera. Deprecjonował utopijne mniemania innych filozofów o zupełnej równości i wolności społecznej. Twierdził, że ogół ludzi tworzy jedynie zdemoralizowany motłoch, któremu nie wolno powierzać jakiejkolwiek władzy, a tym bardziej przypisywać znaczącej roli w kraju. Machiavelli ogólne dobro oraz polityki przedkładał nad sumienie i moralność. Idealny władca, by zapewnić krajowi dobrobyt, nie powinien wahać się przed kłamstwem, obłudą, okrucieństwem czy nakazami śmierci, tak aby społeczeństwo nie pogrążyło się w chaosie i samowoli. Należy tutaj sprawować skuteczny nadzór nad ludem, posunięty nawet do zastraszania i terroru. Władca jest niejako ojcem wszystkich i dlatego też jego nadrzędnym celem jest dbanie nie o radość poszczególnych ludzi, ale o dobro ogółu (jak ojciec dba o dobro domu, karcąc dzieci) zgodnie z maksymą "cel uświęca środki";
  • Baruch Spinoza opowiadał się za państwem tolerancyjnym, pozwalającym na różnorodność obyczajową i religijną. Naturalne predyspozycje człowieka ujawniają się w momencie, gdy jednostka integruje się ze społeczeństwem, które jest dla niej ostoją. Prawa zaś stanowione przez władze są gwarancją siły zbiorowej. Jednakże kraj nie niszczy indywidualizmu jednostki, a tylko ukierunkowuje go w pożądany sposób. Taka forma - przez swą historyczną ewolucję - ma silne podstawy bytu, gdyż ludzie z poddanych przeobrazili się w obywateli. Idealnego charakteru społeczeństwa nie stanowią utopijne fantazje filozofów, ale dążenie do tego, aby władza skupiła się w jak największej ilości przedstawicieli społeczeństwa, a zarazem była jednomyślna w postanowieniach. Z tego też powodu monarchia i tyrania, jako formy ustrojowe, były dla Spinozy nie do przyjęcia. Przedstawione przez niego cele mogła spełnić jedynie demokracja kierująca się tylko i wyłącznie prawem, ewentualnie ustrój arystokratyczny o licznej warstwie rządzącej. Ustroje te charakteryzowały (prócz sprawowania władzy) swoboda prezentowanych poglądów i niezależność myśli niespotykająca się z represjami, a to dla Spinozy było najważniejszym elementem składowym dobrego ustroju politycznego;
  • Tomasz Hobbes powstanie państwa motywował kierowaniem się ludzi obawą przed jednostkowością, ale przede wszystkim zdrowym rozsądkiem człowieka. Ludzie, obawiając się dominacji silnych, kierujących się instynktem i egoizmem, porzucili naturalny stan rzeczy, jakim jest prawo silniejszego i na zasadzie umowy odstąpili od części swoich racji na rzecz ogólnego dobra całości. Wraz z początkiem takiej formy pojawiły się pierwsze prawa i obowiązki, a także obiektywne kryteria miary dobra i zła. Hobbes funkcjonowanie społeczeństwa traktował w sposób mechanistyczny, bowiem ideałem dla niego był należycie pracujący mechanizm - naczelną rolę przypisywał władcy, którego woli społeczeństwo musi się podporządkować, jeżeli kraj ma sprawnie działać. Najlepszym ustrojem jest więc dla Hobbesa monarchia. Warto wspomnieć, że jej zadaniem była także dla niego regulacja kwestii religijnych. Istotnym elementem filozoficznych poglądów tego myśliciela była kwestia unikania wojny, szczególnie domowej. Człowiek z natury jest egoistą i choć podporządkowuje się określonym normom, to w każdej chwili może ulec pierwotnym instynktom i doprowadzić do wojny. Z tego powodu za bardzo ważną uważał bezkonfliktową koegzystencję poszczególnych jednostek w społeczeństwie;
  • Poglądowi, że człowiek z natury jest egoistą niechętnym do podporządkowywania się przeczył John Locke. Postawił on tezę, iż ludzie są dobrzy i ich stan naturalny to pokój, wolność i równość. Powstanie państwa motywował tym, że człowiek na skutek degeneracji swej natury temu stanowi zaczął zagrażać. Skutkiem tego należało zawrzeć umowę ogólnospołeczną w celu ochrony przed degeneratami. W ten sposób doszło do uformowania się kraju. Dla należytego poszanowania praw jednostki i ochrony przed nieograniczeniem władzy Locke postulował konieczność trójpodziału władzy na ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Tylko dzięki takiemu rozgraniczeniu człowiek będzie mógł cieszyć się swobodą w społeczeństwie, gdyż będzie ono gwarantowało tolerancję;
  • Dla J.J. Rousseau podstawą funkcjonowania państwa jest równość wszystkich obywateli. Dotychczas we wcześniejszych poglądach dominowały antynomie bogatych i biednych, władców i poddanych czy panów i niewolników. Zło zaś zakorzeniło się wraz z początkami prac wytwórczych (na przykład rzemiosło), bowiem od nich zaczęło się niewolnictwo, ono z kolei determinowało biedotę. Rozpoczęły się wojny o posiadanie i odbieranie własności. Wojny zaś uwarunkowały chęć pokoju. Aby go osiągnąć, powołano do istnienia "kraj". Wszystkie te poczynania były jednak przeciwko naturze i naturalnej równości człowieka. Rousseau polemizował w ten sposób z Hobbesem w kwestiach natury i społeczeństwa. Z całości tych poglądów wynikało, że postęp cywilizacyjny i, co za tym szło, coraz większa waga kraju nie były postępem, ale cofaniem się - odwrotem od natury;
  • Immanuel Kant dowodził, że polityka powinna być podporządkowana zasadom rozumu i moralności. Wskazywał, że korelacje pomiędzy poszczególnymi państwami są analogiczne od tych, jakie panują między ludźmi w pierwotnym stanie natury. Najważniejszym celem, do jakiego podąża społeczeństwo, ma być zapewnienie mu pokoju. W tym celu Kant radził utworzenie federacji, która stałaby ponad różnymi krajami i strzegła pokoju. Zadanie to uważał za trudne do realizacji, ponieważ każde aparat państwowy toleruje przymus wewnętrzny, czyli nakazy i powinności obywateli, nie potrafi jednak zgodzić się na przymus zewnętrzny, ponieważ sternicy władzy zakładają, iż to oni są ukoronowaniem "rządów" i nie respektują żadnej zwierzchności. Największą z władz jest zaś wymóg powszechności, działający w sferze moralności. Politycy jednak odrzucają go, tym samym nie są w stanie zapewnić całkowitego bezpieczeństwa swym obywatelom;
  • Georg Wilhelm Fryderyk Hegel idealne kraj postrzegał jako monarchię konstytucyjną. Taki model uważał za najbardziej właściwy, gdyż gwarantował on niezależność wewnętrzną, na tym gruncie realizował się autorytet władzy wobec obywateli. Monarchia zapewniała również przestrzeganie praw cywilnych, była regulatorem społeczeństwa obywatelskiego. Najlepiej także sprawdzała się w kwestiach ekonomicznych i gospodarczych. Ponadto system monarchii konstytucyjnej zapewniał danej społeczności autorytet w skali międzynarodowej, co dodatkowo wzmagało bezpieczeństwo danego kraju;
  • Ze współczesnych filozofów warto przytoczyć poglądy Hannah Arendt. Za idealne ustroje uważała miasta-państwa greckie i republikę Rzymu. Akcentowała oddzielenie w nich kwestii prywatnych od publicznych, a także demokratyczny sposób sprawowania władzy, który wydawał się jej najbardziej odpowiedni. Całkowicie negowała totalitarny system sprawowania władzy jako niszczący ludzką osobowość.
Źródła: